Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2019

Po co to robić ?

Kilka refleksji na temat motywacji. Często zadaję sobie pytanie, które i Tobie zapewne nie jest obce. Po co to robić ? Np. sprzątać, pracować, remontować, ćwiczyć, chodzić po górach,  i tak dalej, aż do pytań po co wychodzić w ciemną, zimną noc w nieznany teren? Dlaczego się tak męczyć, pokonując trasę EDK? Życie stawia przed nami wyzwania i jeśli  zmierzymy się się z nimi, niezależnie, czy z pełnym sukcesem, czy nie, dając jednak z siebie wszystko, to czujemy, że zrobiliśmy  to co powinniśmy. Czujemy się   dobrze ze sobą, możemy odważnie spojrzeć w lustro, stajemy się dla siebie bardziej wartościowi i odważniej podejmujemy kolejne zadania. Nie zawsze się uda odnieść zwycięstwo. Czasem pomimo włożonych wysiłków poniesiemy porażkę. Jak z tym sobie poradzimy, jak szybko się pozbieramy i staniemy do kolejnej próby, zależy od naszych indywidualnych cech charakteru. Ważne jest, aby się nie poddawać, nie rezygnować. Z czasem, już bardziej doświad...

Przygotowanie tras na EDK 2020

Rozpoczęliśmy sprawdzanie tras w terenie Na    zdjęciu    obok    rampa    wału    Wiślanego w   Łążku. Korzystając z sprzyjającej pogody zaczynamy przygotowania terenowe do przyszłorocznej edycji EDK w Mielcu. Zadanie to polega na przejściu, przejechaniu danej trasy, sprawdzeniu zgodności śladu GPS z opisem, spisaniu ewentualnych zmian, znalezieniu nowych punktów orientacyjnych i skorygowaniu odległości pomiędzy nimi.  Praca na świeżym powietrzu, często w ciekawym otoczeniu przyrody, ale wymagająca skupienia, dokładności i odpowiedzialności. Przy okazji tych wypadów, zdarzyło się parę przygód i udało się poznać miejsca, o których istnieniu nie miałem pojęcia. Rower pozwolił mi na wjazd w prawie każdą drogę, a nawet ścieżkę. Po raz kolejny przekonuję się o prawdziwości stwierdzenia "Cudze chwalicie, a swego nie znacie"  Na zdjęciach obok, ujęcia Wisły z mostu  w Nagnajowie. Żadne zdjęcie w pełn...

Podnośmy sobie poprzeczkę.

Na wstępie uprzedzam, że wszelkie opinie i wnioski jakie tu prezentuję, są wyłącznie subiektywnymi przemyśleniami. Publikowanie ich ma na celu, pobudzenie do zastanowienia się nad jakością własnego życia i może - poszukania nowych wyzwań. O co chodzi z tą poprzeczką? Tytuł nawiązuje do sportu. Zawodnik ciężko trenując, stopniowo, krok po kroku, głównie dzięki swojej determinacji i pracowitości zdobywa, co raz lepsze wyniki. Ale, gdzie są sukcesy, są i porażki. Różne porażki, z różnych przyczyn, zły trening, dieta, sprzęt, kontuzje, wypadki, itp. I tu jest nasz temat, stawianie sobie wyzwań jest bardzo ważne, ale potrafienie poradzenia sobie z niepowodzeniem, z otrząśnięciem się goryczy i powtórne zawalczenie o siebie. To jest dla mnie miarą klasy sportowca, ale też i zwykłego człowieka, w codziennym życiu. Zawsze taka postawa wzbudza szacunek i podziw i też pytanie, czy ja dałbym radę, w takich , czy innych okolicznościach?  Konkretny przykład, Karol Bielecki, piłkarz r...

Zaczynamy operację - EDK 2020

EDK 2020 - Czas zacząć przygotowania.  W poniedziałek, 28.10.19 ok. godz. 18:45, w budynku katechetycznym Parafii MBNP Mielec-Osiedle spotka się Mielecki Sztab EDK. Wcześniej o godz.17:30, weźmiemy udział w nabożeństwie różańcowym i Mszy św.  Wszystkich chętnych do modlitwy i pomocy w organizacji przyszłorocznej edycji Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, serdecznie zapraszamy. Szczególnie mile widziane są osoby aktywne fizycznie,  do sprawdzania tras w terenie.  Chętnie skorzystamy z pomocy grafika. Przyda się  bloger i osoba potrafiąca tworzyć ciekawe teksty, mająca dobre kontakty w mediach.  Podejmijcie to wyzwanie, abyśmy razem, w pełni profesjonalnie i odpowiedzialnie, mogli przygotować kolejną edycję, tego już kultowego wydarzenia, kształtującego charakter chrześcijanina.  Co nowego będzie na EDK 2020 w Mielcu ? Na pewno będą nowe, ciekawe trasy. W ciągu ostatnich miesięcy trwały prace związane z ich wyznaczeniem i opisaniem. Będzie trzeba je...

Powitalne wprowadzenie.

Ekstremalna Droga Krzyżowa, o co chodzi ? To już co roczne, można rzec, kultowe wydarzenie religijne. Modlitwa połączona z nocną wędrówką do odległego, o co najmniej 40 km, sanktuarium, miejsca słynącego z łask, mniej, czy bardziej znanego. Idziesz w milczeniu, pogrążony w swoich myślach, czujesz się trochę zagubiony, nie zawsze jesteś pewny, gdzie jesteś i czy idziesz w właściwym kierunku. Trochę jak w codziennym życiu, ale wszystko dzieje się szybciej i konsekwencje błędów, szybko odczuwasz na własnej skórze, a ściślej mówiąc w nogach, jak np. zabłądzisz i trzeba nadłożyć kilka kilometrów. Po co to, komu potrzebne ? Chęć sprawdzenia siebie, zrobienia czegoś więcej, niż przyklęknięcie w ciepłym kościele na   chwilę  i powrót do przytulnego domku. Niesprzyjająca pogoda, nocne ciemności , nieznany teren, czasem dziwne odgłosy, powodują że wyobraźnia pracuje. Jesteś Ty i może ktoś obok, bo dobrze mieć towarzysza, szczególnie kiedy wędrujesz pierwszy raz. Masz przed s...